Amerykańskie Centra ds. Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) badają przypadek 13-letniego chłopca z Michigan, który zmarł we śnie trzy dni po otrzymaniu drugiej dawki szczepionki przeciw COVID-19.
za:
https://www.rp.pl/swiat/art50651-13-latek-zmarl-we-snie-kilka-dni-po-szczepieniu-dochodzenie-w-usa
Ofiarą jest 13-letni Jacob Clynick, mieszkaniec Zilwaukee. Nastolatek w połowie czerwca otrzymał drugą dawkę szczepionki firmy Pfizer. Jego rodzina twierdzi, że chłopiec był zdrowia i nie miał żadnych znanych schorzeń.
Nastolatek skarżył się na typowe objawy poszczepienne, w tym zmęczenie i gorączkę. W nocy 15 czerwca, dwa dni po szczepieniu, odczuwał również lekki ból brzucha, ale nie był on na tyle poważny, aby powodować poważne obawy. Clynick zmarł we śnie.
Rodzina została poinformowana, że wstępne wyniki autopsji sugerują, że serce chłopca było powiększone w chwili śmierci, a wokół jego serca znajdował się płyn.