Brad Malagarie, 43 lata. ojciec z Missisipi nie może chodzić i mówić, a jego rodzina obwinia szczepionkę Johnson and Johnson:
Rodzina obwinia szczepionkę Johnson & Johnson za udar mózgu u mężczyzny.
Ten zapracowany ojciec siedmiorga dzieci spędził poranek w swoim biurze w D’Iberville, a następnie udał się po szczepionkę Johnson and Johnson nieco po godzinie 12. Wrócił do pracy, a w ciągu trzech godzin współpracownicy zauważyli, że nie reaguje przy swoim biurku.
„Zadzwonili do mnie i powiedzieli, że miał tę szczepionkę i coś jest nie tak. Myślimy, że to udar. Wiesz, nie wiemy” – powiedziała Celeste Foster O’Keefe, ciotka Brada.
Brad został przewieziony do szpitala i zdiagnozowano u niego udar. Skrzep krwi utknął w jego lewej środkowej tętnicy mózgowej. Celeste, która jest również szefową Brada, mówi, że rodzina bez wątpienia wierzy, że to szczepionka spowodowała udar.
„To młody, zdrowy 43-latek i od razu o tym pomyślałam. I powiedziałam: 'Upewnij się, że powiesz lekarzom, powiedz lekarzom, że wziął tę szczepionkę Johnson and Johnson’ – powiedziała O’Keefe.
Celeste mówi, że jedynym problemem zdrowotnym Brada przed szczepionką było wysokie ciśnienie krwi, które było kontrolowane za pomocą leków. Teraz, tydzień po szczepionce, Brad jest w stanie krytycznym, ale stabilnym w Ochsner’s Medical Center w Nowym Orleanie.
Jego żona, Cori, jest przy nim, a życie ich rodzin zmieniło się tragicznie w ciągu jednej nocy.